Squirting, czyli kobiecy wytrysk w kilku słowach

Squirting, czyli kobiecy wytrysk. Każdy słyszał, niewielu widziało. Sytuacja trochę podobna jak z jednorożcami czy yeti. Czy kobiecy wytrysk naprawdę istnieje, czy jest mitem? Jeżeli kobiecy wytrysk to nie mocz, to w takim razie, jaki jest jego skład? Czy każda kobieta jest w stanie nauczyć się tryskać? I w końcu czy kobiety fontanny wydzielają z siebie litry płynu, jak zwykły to przedstawiać filmy porno? Na te i więcej pytań postaramy się odpowiedzieć w tym poście.

Skąd się bierze kobiecy wytrysk?

Niezwykle często spotykamy się z opinią, że Panie, które doświadczyły swojego pierwszego wytrysku zalały się rumieńcem wstydu, myśląc, że z rozkoszy popuściły. Z tego powodu kobiety często łapią blokadę i zaczyna im być ciężko osiągnąć orgazm podczas stosunku. Obawiają się, że „wstydliwa” niespodzianka znowu się przytrafi. Często panowie dolewają oliwy do ognia, nie wiedząc co właśnie miało miejsce.

Podstawą powinna więc być wiedza z zakresu fizjologii. Ejakulat, który pojawia się podczas squirtingu produkowany jest przez zupełnie inne gruczoły niż mocz. Powstaje on w dwóch małych gruczołach w podbrzuszu. Poniżej tych gruczołów znajduje się ciało gąbczaste, które wypełnia się owym płynem podczas silnego podniecenia lub intensywnych pieszczot. Pochwa w tym momencie staje się ciaśniejsza, a w okolicy punktu G można wyczuć obrzęk i zgrubienie. Kiedy nadchodzi moment kulminacyjny skurcze mięśni wypychają płyn do dwóch kanalików w pobliżu cewki moczowej. Stąd wiele Pań może uznawać damski wytrysk za siku, ponieważ miejsce, w którym zbiera się płyn jest blisko pęcherza, a ujście przewodów blisko cewki moczowej. Dodatkowo sam moment tryskania podobny jest do oddawania moczu. Oczywiście, aby doszło do wytrysku nie jest konieczny orgazm. Sam wytrysk jest możliwy przez mechaniczne pobudzenie odpowiednich stref. Jednak właściwa stymulacja może doprowadzić do orgazmu połączonego z wytryskiem, który przez Panie doświadczające tego zjawiska opisywany jest jako coś niezwykle przyjemnego.

Skład kobiecego ejakulatu

Ejakulację u kobiet zauważył już Arystoteles. Badania nad damskim wytryskiem prowadzone są od epoki klasycznej starożytnej. Mimo wielu ciekawych doniesień naukowych nadal brakuje rzetelnych, randomizowanych badań, które potwierdzą zarówno dokładny skład kobiecego wytrysku, jak i miejsca jego powstawania i tryskania. Na obecną chwilę wiadomo, że kobiecy wytrysk nie jest moczem.

Główne, potwierdzone różnice w składzie obu płynów to bardzo niskie stężenie kreatyniny i mocznika obecnych w dużych ilościach w moczu. Oprócz tego kobiecy ejakulat składa się glukozy i fruktozy, znajdującej się również w nasieniu oraz specyficznego antygenu prostaty (PSA). U mężczyzn PSA produkowany jest przez gruczoł krokowy u kobiet natomiast podejrzewa się, że za jego produkcję odpowiedzialne są gruczoły przedsionkowe mniejsze. Można stwierdzić, że kobiecy squrit, jeżeli chodzi o skład jest mocno podobny do męskiej spermy. Oczywiście w moczu również znajduje się glukoza i fruktoza, jednak istnieją badania, które podkreślają, że ilość glukozy i fruktozy w moczu tej samej kobiety jest dużo mniejsza niż jej ilość w badanym ejakulacie. Co więcej, przebadano również mocz kobiet zebrany po orgazmie. Okazuje się, że ilość PSA w moczu zebranym po orgazmie jest wyższa niż w moczu zebranym przed orgazmem. Co więcej, płyn zebrany po orgazmie wykazywał obecność PSA w 100% próbek.

Czy każda kobieta potrafi squirtować?

Według większości doniesień każda kobieta anatomicznie i fizjologicznie ową umiejętność posiada. Nie każda jednak będzie zdolna ją rozwinąć. Za przyczynę nieobecności tego zjawiska u wielu kobiet podaje się znaczne różnice w wielkości ujścia gruczołów przedsionkowych. Jeżeli więc faktycznie to one są odpowiedzialne za powstawanie damskiego wytrysku to śmiało możemy stwierdzić, że umiejętność ta jest mocno uwarunkowana przez kobiecą budowę. Co nie zmienia faktu, że każda kobieta może to osiągnąć.

Jak nauczyć się squrtingu?

Większość poradników, a także opinii na forach internetowych mówi, że przede wszystkim trzeba się rozluźnić, ufać swojemu partnerowi i pozwolić sobie totalnie odjechać. Inne porady mówią, że należy przed wszystkim stymulować przednią część pochwy, a dokładnie punkt G. Większość kobiet przyznaje, że mokry orgazm osiągają najczęściej podczas stymulacji palcami lub zabawkami erotycznymi.

WIBRATOR G-SPOT 30 FUNKCJI – NAJLEPSZY KOCHANEK KOBIETY – 87990111

Najprostszym przepisem na osiągnięcie kobiecego wytrysku jest nauczenie się go najpierw podczas samotnych sesji masturbacji.

Aby to zrobić potrzebujesz dobrego wibratora stymulującego punkt G i dużej ilości lubrykanta. Twoja zabawa powinna skupiać się głównie na punkcie G. Penetracja wcale nie musi być bardzo głęboka, wręcz przeciwnie. Najbardziej skuteczne są precyzyjne, krótkie pchnięcia oraz dociskanie wewnętrznego centrum rozkoszy. Możesz wspomóc się pieszczeniem łechtaczki, ale pamiętaj, żeby nie doprowadzać się od razu do orgazmu i przeciągać go w czasie. Musisz poczuć jak wewnątrz zalewa Cię fala rozkoszy. Zabawa łechtaczką jest o tyle niebezpieczna, że możesz doprowadzić się do szybkiego orgazmu i nie mieć ochoty na więcej.

RÓŻOWY WIBRATOR G-SPOT – DOGŁĘBNA PENETRACJA – WRD P32-516

Głównie skup się na punkcie G i na odwlekaniu przyjemności. Kiedy poczujesz, że możesz być już naprawdę blisko pomocne może okazać się uciśnięcie wzgórka łonowego w miejscu odrobinę niżej niż podbrzusze. Dzięki temu stymulujesz punkt G również od zewnątrz, a więc doznania mogą być ciekawsze. Skup się na swojej przyjemności i nigdzie się nie spiesz. Musisz również pokonać strach przed zupełnie nieznanym i intensywnym orgazmem. Twoje ciało i psychika nie może mieć żadnych ograniczeń. Dopiero wtedy będziesz gotowa na kobiecy wytrysk. Pamiętaj, aby podczas tego momentu nie zaciskać mięśni pochwy, rozluźnij się i dosłownie wypychaj je z siebie.

WIBRATOR G-SPOT – NOWOCZESNY DESING – SEX MASAŻER POCHWY – 53638947

Jak to zrobić podczas penetracji?

Musicie wybrać pozycję, w której męski penis będzie stymulował właśnie przednią część pochwy. Dobrze sprawdza się klasyczna pozycja oraz dodatkowa stymulacja łechtaczki. W pozycji od tyłu możecie dodatkowo stymulować odbyt. Świetnie sprawdzi się również odwrócona kowbojka, kiedy to kobieta w ramach możliwości wygnie swoje ciało. Aby odnaleźć odpowiednią siłę pchnięć oraz ich kąt musicie ćwiczyć. Być może za pierwszym, drugim czy trzecim razem się nie uda, ale za piątym… kto wie. Jeżeli tego pragniecie to trenujcie i szukajcie swojego przepisu, aby skończyć kobietę totalnie.

Niejednokrotnie podkreślaliśmy, że istotną rolę w kobiecym orgazmie odgrywa gra wstępna. Podobnie jest w przypadku kobiecego wytrysku. Kobieta musi być naprawdę mocno podniecona. Często jest tak, że podczas pierwszego orgazmu się nie uda, ale warto wtedy przedłużyć moment przyjemności i nie pozwolić kobiecie uciec. Pamiętajcie, że zaraz po orgazmie kobieca pochwa i łechtaczka są bardzo wrażliwe, więc trzeba nieco zmienić intensywność i typ pieszczot. Jednocześnie dbajcie, aby erotyczna atmosfera nie opadła. Drugi orgazm może okazać się miłą niespodzianką z mokrym finałem.

Oczywiście możecie również doprowadzić kobietę do squritnigu podczas minetki.

Jest to nieco trudniejsze i trzeba być naprawdę dobrym w lizaniu. To nie mogą być dwa krótkie liźnięcia, tylko naprawdę dobrze, głęboko wylizana cipka. Tak abyście poczuli soki waszej partnerki, a po zakończeniu zabawy mieli zdrętwiały język i szczękę. Liczcie się z tym, że możecie bez ostrzeżenia zostać zalani falą rozkoszy, ale nie martwcie się, płyn wydobywający się z kobiecej pochwy ma lekko słodkawy smak i jest raczej bezzapachowy.

Weźcie pod uwagę fakt, że dobrze wyćwiczona cipka, nad którą masz kontrolę i dosłownie możesz nią sterować, będzie zdecydowanie bardziej podatna na nowe doświadczenia. Dlatego warto ćwiczyć mięśnie Kegla i sprawić, że gdy wasz facet wsadzi palec do pochwy, a wy zaciśniecie mięśnie to wyciągnięcie go sprawi mu nie lada kłopot. Zróbcie taki test z waszym partnerem. Jeżeli wyjdzie negatywnie, a chcecie squritować i nie chcecie, żeby wydobywający się z was płyn był objawem nietrzymania moczu, koniecznie zacznijcie trening głębokich mięśni dna miednicy.

Udało się pierwszy raz, co potem?

Większość opisów mówi, że po pierwszym razie kobiety stają się uzależnione od takiego właśnie orgazmu. Z reguły ciężko jest przestać, a mokre orgazmy pojawiają się bardziej spontanicznie. Zdarzają się opisy kobiet, które dosłownie marzą o tym, aby przestać tryskać, więc na szali mamy dwa rodzaje pań – te, które marzą o mokrym orgazmie i te, które mają go dosyć. Nie mniej jednak warto spróbować pierwszy raz i zobaczyć, o co tak naprawdę chodzi w tym damskim wytrysku. Jeżeli już uda Ci się doprowadzić do tryskania lub przypadkiem do tego dojdzie to przede wszystkim pamiętaj, że to zupełnie normalne i ciesz się tym. Oznacza to, że czerpiesz z seksu maksimum przyjemności i jesteś otwarta na nowe doświadczenia.

Czy powinnaś tryskać jak fontanna?

Niestety filmy pornograficzne nieco przerysowują efekt squirtingu. Kobiety z filmów porno często piją hektolitry wody przed ujęciem i po prostu sikają dla lepszego efektu. Często praktykuje się napełnianie kobiecych cipek wodą. W rzeczywistości jednak kobiece wytryski są różne. Od faktycznie bardzo obfitych, gdzie bez ręcznika na łóżku się nie obejdzie po takie dość skromne. Czasami nawet możesz nie do końca być pewna, że to właśnie wytrysk, poczujesz się tylko nieco bardziej mokra.

Czy to squirting czy sikanie?

Na pewno wiele z was zastanawia się jak odróżnić siku od tryskania. Zasadnicza różnica jest taka, że kobieca ejakulacja jest bezbarwna lub lekko biaława, bezwonna i słodka w smaku. Zapach może pojawić się dopiero po czasie, czyli jeśli np. nie wysprzątamy prześcieradła, czy zostawimy mokry ręcznik na kilka godzin. Co więcej, płyn wydobywający się podczas squirtingu jest raczej zimny, a mocz zdecydowanie ciepły.

Wpadnijcie na www.sexshop69.pl, a w komentarzach podzielcie się waszymi doświadczeniami oraz sposobami na damski wytrysk <3

Leave a Reply