Ona udaje orgazm

Kobiety udające orgazm to nie częsty temat podczas męskich rozmów. W końcu, który mężczyzna chciałby się przyznać, że nie zaspokaja swojej kobiety i nie doprowadza jej do szczytowania. Zdecydowanie takie wyznanie podkopałoby jego męską reputację w stadzie. Jednak gdy Twoja kobieta udaje orgazm to znak, że warto coś w sypialni zmienić.

Być może nie wiecie, ale kobiety najczęściej udają orgazm z troski o ego swojego partnera. W końcu spełniona kobieta to sukces, a sukces w łóżku ma duży wpływ na życie codzienne i zawodowe.

Panie często udają orgazm ze zmęczenia, czasami łatwiej im trochę pojęczeć i skończyć zabawę niż być totalnie zajechane.

Najgorszą sytuacją jest udawany orgazm z powodu jakiejś choroby. Jeżeli kobieta nie odczuwa żadnej przyjemności z seksu lub nawet czuje ból czy dyskomfort, to nie ma szans na osiągnięcie ekstazy. W takiej sytuacji najlepszym wyjściem jest wizyta u ginekologa, który z pewnością odnajdzie podłoże tych problemów.

Co możesz zrobić, żeby ona nie udawała orgazmu?

Przede wszystkim obserwuj swoją kochankę i zapomnij o sobie. Czasami męska żądza jest tak silna, że Panowie zapominają o tym, aby na pierwszym miejscu postawić jej zadowolenie. Doskonale wiemy, że kobiety potrzebują nieco więcej czasu, żeby się rozgrzać oraz szczytować. Niejednokrotnie wpływ na osiągnięcie orgazmu ma również panująca atmosfera, czy wydarzenia w ciągu dnia. Spraw, aby Twoja kobieta poczuła się zaopiekowana. Lampka czerwonego wina, ciepła kąpiel i masaż poprawią krążenie więc i orgazm będzie głębszy i łatwiejszy do osiągnięcia.

Musisz pamiętać, że kobiece orgazmy są różne. Od niezwykle ekspresyjnych, kiedy to kobieta w spazmatycznych dreszczach nie może opanować swojego ciała po delikatne i ledwie zauważalne, gdy jej policzek oblewa się rumieńcem, a oczy zachodzą mgłą. Często zdarza się, że Panie podczas orgazmu zaczynają nerwowo chichotać, a nawet płakać! Orgazm zaczyna się w mózgu, więc odprężona kobieta dużo łatwiej dojdzie. Stres to okropny zabójca najwspanialszych doznań, a gdy trwa przewlekle, może przyczynić się do całkowitego zaniku odczuwania przyjemności z seksu.

Wyróżniamy różne rodzaje orgazmu w zależności od ich pochodzenia. Orgazm może być łechtaczkowy, pochwowy oraz sutkowy. Zdecydowana większość kobiet odczuwa tylko i wyłącznie orgazm łechtaczkowy, a do jego osiągnięcia niezbędna jest stymulacja łechtaczki. Najlepiej porozmawiaj ze swoją kobietą o tym, co sprawia jej największą przyjemność i skupiaj się na tym podczas seksu. Często do odczuwania orgazmu niezbędne jest wypracowanie tej umiejętności. Być może teraz Twoja kobieta dochodzi tylko łechtaczkowo, ale z czasem zacznie dochodzić też pochwowo, albo równocześnie pochwowo i łechtaczkowo. Sprawdza się tutaj zasada, że kobieta jest jak wino i im starsza lub bardziej doświadczona, tym lepiej zna swoje ciało i organizm i tym łatwiej osiągnąć jej finał.

Jak rozpoznać, że to orgazm?

Jest parę symptomów charakterystycznych dla orgazmu. Zdecydowana większość kobiet podczas orgazmu oblewa się rumieńcem oraz mruży oczy. Często też wzrok jest jakby za mgłą. Oczywiście odczuwalne będą skurcze mięśni pochwy i powinieneś poczuć jak wypycha Twojego penisa z wnętrza. Co więcej, często wystarczy, że przyłożysz dłonie do jej pośladków czy ud i poczujesz skurcze mięśni. Warto wsłuchać się w oddech, który będzie przyspieszony, nieco bardziej płytki, czasami nierównomierny. Podczas orgazmu krew dosłownie buzuje, więc jeżeli przyłożysz dłoń do miejsc, gdzie wyczuwalny jest puls to z pewnością poczujesz, że to właśnie orgazm. Tak naprawdę krzyki i westchnięcia to nie typowy objaw orgazmu. Często orgazm jest cichy, ale bardzo intensywny.

Czy seks zawsze musi zakończyć się orgazmem?

Byłoby super, bo orgazm to przeżycie nieporównywalne z niczym innym. Czasami długie, czasami bardzo krótkie. Przyjemność i odprężenie, które czujemy zaraz po nim nie jest możliwe do osiągnięcia w żaden inny sposób. Podczas orgazmu naszym organizmem steruje mnóstwo hormonów, a sam orgazm świetnie wpływa na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Warto jednak pamiętać, że udany seks nie zawsze musi zakończyć się orgazmem. Wiele kobiet czerpie przyjemność i satysfakcję z seksu ze swoim partnerem wcale nie szczytując za każdym razem lub szczytując tak, że praktycznie same tego nie zauważają. Nie należy podczas seksu skupiać się jedynie na tym, aby dotrzeć do mety, to nie wyścigi. Podczas seksu cieszcie się sobą i swoimi doznaniami, delektujcie się chwilą, a orgazm przyjdzie bez żadnych starań.

Kremy i maści uwrażliwiające kobiece muszelki

Na www.sexshop69.pl znajdziecie kremy które uwrażliwią kobiety na pieszczoty. Główne działanie takich kremów to poprawienie ukrwienia, a im lepsze ukrwienie tym większa wrażliwość na dotyk i pieszczoty. Oczywiście te kremy to nie magiczny środek na zmęczenie czy stres. Nie sprawią też, że możesz przestać się starać w łóżku. Mogą one jednak sprawić, że kobieta łatwiej osiągnie orgazm lub będzie on spotęgowany.

Podzielcie się waszymi sposobami na doprowadzenie kobiety do ekstazy, być może macie triki, które zawsze działają <3

 

Leave a Reply